Sekrety udanej rekrutacji programistów

Każda osoba zawodowo związana z HR z pewnością może potwierdzić, że rekrutowanie programistów nie jest zadaniem prostym. Zapotrzebowanie na specjalistów z szeroko rozumianej branży IT jest przy tym na rynku na tyle duże, że trudno nie zetknąć się ze zleceniami tego typu. Jak więc poradzić sobie z takim wyzwaniem?

Technologia – warto wiedzieć, o czym się mówi

Choć z pewnością nie każdemu rekruterowi będzie się to podobało, nie można zapominać o tym, że proces szukania programisty rusza w tym momencie, w którym sama osoba odpowiadająca za rekrutację uzupełnia posiadaną przez siebie wiedzę z zakresu IT. Oczywiście, nikt nie wymaga, aby pracownik działu HR sam stał się programistą. Jeśli jednak planuje się rozmawiać z potencjalnym pracownikiem na temat języków programowania, aplikacji i nowoczesnych technologii, warto zyskać pewność, że wie się, o co się właściwie pyta.

Liczą się wartości

Wiele firm tworząc ogłoszenia koncentruje się przede wszystkim na opowiadaniu o sobie. Można więc przeczytać o młodym i dynamicznym zespole, pozytywnej atmosferze panującej w firmie i owocowych piątkach. Nie ma w tym nic złego, należy jednak liczyć się z tym, że dla osób związanych zawodowo z branżą IT takie informacje nie są wcale najważniejsze. Programistę znacznie bardziej będzie interesować to, w jakiej technologii ma pracować. Będzie chciał wiedzieć, czy ma do czynienia ze stanowiskiem, które rzeczywiście pozwoli mu się rozwijać i czy projekty będą ciekawe. Zwykle ma to dla niego znacznie większe znaczenie niż dodatki, których zadanie polega na rozluźnianiu atmosfery. To właśnie dlatego rekruter powinien zdobyć jak najwięcej informacji na temat obowiązków informatyka, a dopiero posiadając taką wiedzę, powinien zastanowić się nad tym, jak przedstawić je w możliwie jak najbardziej atrakcyjnej formie. To perspektywa pracy, która jest rzeczywiście interesująca, jest tym, co w największym stopniu przyciąga pracownika IT. Co ważne, mamy do czynienia z zasadą, która powinna nam przyświecać także wtedy, gdy rekrutujemy osoby związane z innymi branżami. Przecież to właśnie rozwój jest wskazywany najczęściej jako czynnik motywujący innych pracowników.

Pieniądze mają znaczenie

Bez względu na to, czy jesteśmy zwolennikami takiego rozwiązania, czy też nie, musimy liczyć się z tym, że z programistą rozmawia się zwykle „od końca”. Jeśli oferta będzie ciekawa, ale wynagrodzenie okaże się niesatysfakcjonujące, z pewnością trudno będzie liczyć na to, że propozycja zostanie zaakceptowana. Programistów ciągle jest mniej niż oczekuje tego rynek, a to daje im prawo do bardziej wygórowanych oczekiwań niż ma to miejsce w przypadku przedstawicieli innych branż. Jeszcze przed poważnymi rozmowami warto więc upewnić się, że przedstawione warunki zatrudnienia odpowiadają osobie będącej nim potencjalnie zainteresowaną. W innym wypadku będziemy jedynie tracić czas. Jeśli widzimy, że stawka jest zbyt niska, być może warto zwrócić na to uwagę zleceniodawcy. Podniesienie wynagrodzenia może przyspieszyć proces.

Materiał zewnętrzny, https://www.sp.pl/

Kategorie: Praca,

Komentarze (0)